niedziela, 17 lipca 2016

DUMA KEY II RĘKA MISTRZA

I następna przeczytana  :D
"każdy dobry uczynek zasługuje na karę"
Mój egzemplarz posiadał 638 stron
Na okładce napisane jest:
"To nie tylko znakomity horror, ale też rewelacyjna powieść psychologiczna"
Zgodzę się z tym, ale aby dojść do części horroru, musiałam przetrwać sporo kartek powieści psychologicznej o odrzuceniu, niepełnosprawności, samotności, stawaniu na nogi...
Ktoś kto lubi czytać powieści psychologiczne, na pewno to doceni,
ale mnie to nużyło.


"Zdolność do zadawania bólu to największa siła miłości."
"(...)oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać"
(Książka z miejskiej biblioteki)
Edgar- mężczyzna, milioner, który przeżył spotkanie ze śmiercią
wyjeżdża z kraju, aby wziąć głęboki oddech i zaznać spokoju.
Wiedzie samotne życie, na opustoszałym wybrzeżu
Za sąsiadów ma tylko: starszą panią i jej opiekuna

"-Lubię Cię, Edgar. Masz styl i klasę, zostań moim przydupasem"

Oddaje się swojej pasji- rysowaniu
I nie byłoby nic dziwnego gdyby nie to, że jego szkice mają ogromną moc
A potem akcja się już toczy...
Tu statek widmo, tu Perse, tu wplątana historia starszej pani, tu śmierć paru osób
Gdy zaczęły się dziać paranormalne rzeczy, książka wciągnęła mnie na dobre


Moja ocena: 7/10
:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz