Studiuję na Politechnice Krakowskiej na Wydziale Inżynierii Lądowej na kierunku Budownictwo.
Oto kilka faktów:
- To nie tak, że kobiety mają gorzej, ciężej jest im na kierunku...Wszystko zależy od zaangażowania. Jeżeli faktycznie chcesz studiować i raz za czas posiedzisz nad książkami tak porządnie to zdać wcale nie jest tak ciężko. W mojej grupie kobiety, które ukończyły liceum radzą sobie czasami lepiej niż faceci.
- Łatwiej jest po technikum budowlanym. To chyba oczywiste...Takie osoby mają już pewną wiedzę, miały kontakt z fachem wcześniej
- Profesorowie nie mają problemów z płcią, czy jesteś mężczyzną czy kobietą. Student to student.
- Pewni profesorowie są znani z surowości. No moi drodzy, jakby nie patrzeć to główne przedmioty na kierunku trzeba umieć jeśli się chce być inżynierem, a wykładowcy nie mogą Cię przepuścić za ładne oczy ;)
Przydatne wskazówki
- Warto mieć dobre stosunki z wykładowcami, łatwiej godzą się na przeniesienie kolosów i "projektów"
- Współpraca jest bardzo ważna. Ty pomożesz koleżance, koledze z pewnym zagadnieniem, on Tobie z innym
- Dobrze jest zapoznać się z studentami z roku wyżej, powiedzą na kogo uważać i czym u kogo zapunktować
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz